
Większość osób z autyzmem ma za sobą sytuacje, w których ich skrajnie wrażliwe zmysły były tak bardzo wytężone, że doszło do ich przeciążenia.
„Mogło się to zdarzyć na przykład podczas przebywania w dużym centrum handlowym, gdzie kupujący są atakowani przez dużo bardzo zróżnicowanych bodźców jednocześnie, albo w skutek oglądania jakichś zdjęć, odbierania specyficznych dźwięków lub zapachów, a także innych doznań takich jak choćby długie przebywanie wśród bezładnego tłumu innych ludzi. Czasami nawet trudno jest określić dokładną przyczynę przeciążenia. Ważne jest jednak przeanalizowanie i dokładne zdefiniowanie jego ewentualnych powodów, wtedy bowiem leczenie ma większe szanse powodzenia, łatwiej też będzie wyeliminować podobne sytuacje.
To może być problem – albo już „przystosowanie” – jeśli problem na pewno wkrótce wypłynie…
PolubieniePolubienie