
Mowa dzieci i dorosłych z zespołem Aspergera może być odbierana jako pedantyczna, nadmiernie formalna i pretensjonalna
Osoby z ZA w swoich wypowiedziach przekazują zbyt wiele informacji, przykładają wagę do reguł i pomniejszych szczegółów, mają tendencję do poprawiania błędów przedmówcy, stosują zdania o nadmiernie sformalizowanej strukturze oraz zbyt sztywno interpretują cudze wypowiedzi, co może być odbierane jako nastawienie apodyktyczne, a nie korygujące. Często zyskują miano pedantycznych, i nie jest to wcale komplement.
Przykładem niech będzie nastolatek, który pomagał ojcu w sprzątaniu biur po godzinach i został poproszony o opróżnienie pojemników na śmieci. Jakiś czas później ojciec się zdenerwował, gdy zauważył, że kilka pojemników nie zostało opróżnionych. Kiedy zapytał o to syna, ten odpowiedział: „To nie są pojemniki, tylko wiklinowe kosze”. Taka pedantyczność może być odbierana jako obraźliwa, co przytrafiło się mnie podczas rozmowy z młodym Amerykaninem, który fascynował się maksymalnymi prędkościami samochodów poszczególnych marek oraz ograniczeniami prędkości w różnych krajach. Mieszkam w Australii. Rozmowa przebiegała stosunkowo przyjaźnie, dopóki nie wspomniałem, że warto jeździć wolniej ze względu na oszczędność paliwa. Młody człowiek nagle się zdenerwował i zaczął zajadle protestować, że właściwym słowem jest „benzyna”, a nie „paliwo”.