„Spotkanie ze Słoniem Trąbalskim”-scenariusz lekcji otwartej w klasie I
Temat dnia: Z wizytą u „ Słonia Trąbalskiego”.
Kłopoty z pamięcią.
Cele wychowawcze:
– kształtowanie pozytywnych zachowań wobec innych osób,
aktywność na zajęciach
Cele ogólne:
– kształcenie umiejętności cichego czytania ze zrozumieniem
– kształcenie umiejętności wypowiadania się na temat wysłuchanego tekstu
– kształcenie umiejętności słuchania
– doskonalenie umiejętności układania zdań z rozsypanki wyrazowej, zdaniowej, sylabowej
– doskonalenie pamięci
– rozwijanie sprawności manualnej (lepienie z plasteliny)
Cele operacyjne:
Uczeń:
– potrafi wypowiedzieć się na temat wiersza i ilustracji
– potrafi czytać ze zrozumieniem
– potrafi odszukać w tekście wiersza odpowiednie fragmenty
– potrafi słuchać i wyciągać wnioski
– układa zdania z rozsypanek, układa puzzle
– poprawnie udziela odpowiedzi na zadawane pytania
– rozwija zainteresowania czytelnicze
Forma pracy
– zbiorowa, indywidualna zróżnicowana
Przebieg zajęć:
1. Wprowadzenie do tematu zajęć – dodawanie i odejmowanie w zakresie 9, porządkowanie liczb rosnąco
T R Ą B A L S K I
1 2 3 4 5 6 7 8 9
2. Oglądanie wystawki książek J. Tuwima
3. Wysłuchanie wiersza Pt. „ Słoń Trąbalski”
4. Sprawdzenie zrozumienia treści – użycie sygnalizatorów TAK NIE
Autorem wiersza „Słoń Trąbalski” jest Julian Tuwim
Trąbalski miał na imię Jacek
Słoń miał kłopoty z pamięcią
Trąbalski przedstawiał się Tobiasz Bimbalski
Miał pięcioro dzieci
Jego syn to Biały Ząbek
Jego córka miała na imię Iwonka
Trąbalski zaprosił kolegów na karty
Na filiżankę wody z Nilu Trąbalski miał przyjść do państwa Krokodylów
Jego żona miała na imię Frania
Rada kowala , żeby wiązał sobie supełek na trąbie pomogła Trąbalskiemu
5. Czytanie wiersza przez nauczyciela –podnoszenie odpowiednich sylwet papierowych, po usłyszeniu imion poszczególnych słoni.
6. Omówienie nastroju wiersza? wesoły, pogodny, dowcipny, żartobliwy,
( przeczytanie fragmentu, który najbardziej rozśmieszył)
Zwrócenie uwagi
– Kiedy nie powinniśmy śmiać się z tego, że ktoś czegoś zapomniał?
(choroba, starość…)
7. Porządkowanie ilustracji oraz podpisów na tablicy .
-Pomóżmy Trąbalskiemu wszystko sobie przypomnieć.
8. Przerwa śródlekcyjna.
9. Praca na poziomach
I poziom – układanie z rozsypanki zdaniowej opowiadania pt.” Ja i słoń”
Potem zaproponowałam mu spacer do parku.
Był to słoń Trąbalski.
Nie wiem, dlaczego wszyscy na nas patrzyli.
Pewnego razu spotkałam słonia.
Odpowiedział – „Dzień dobry”
Co w tym dziwnego, że idę przez park ze słoniem?
Podeszłam do niego i powiedziałam – „Dzień dobry słoniu”
Układanie rozsypanki sylabowej
Zapominalscy mają kłopoty!
II poziom
– układanie puzzli „Słoń Trąbalski”
– układanie zdań z rozsypanki wyrazowej
Trąbalski miał kłopoty.
Słonik był wyjątkowo zapominalski.
Życzymy mu dobrej pamięci.
III poziom – kolorowanie obrazka Słoń
Jaki był słoń? Zamaluj odpowiednie okienka.
pogodny niemiły zapominalski
sympatyczny ponury obrażalski
10. Zapisanie zdania przez ucznia na tablicy oraz przez pozostałych w zeszytach:
Zapominalscy mają kłopoty!
11. Lepienie z plasteliny słoni i utworzenie galerii słoników.
Małgorzata Młoda
źródło: http://www.profesor.pl


Słoń Trąbalski
Julian Tuwim
Był sobie słoń, wielki – jak słoń.
Zwał się ten słoń Tomasz Trąbalski.
Wszystko, co miał, było jak słoń!
Lecz straszny był zapominalski.
Słoniową miał głowę
I nogi słoniowe,
I kły z prawdziwej kości słoniowej,
I trąbę, którą wspaniale kręcił,
Wszystko słoniowe – oprócz pamięci. ↓
Zaprosił kolegów – słoni – na karty
Na wpół do czwartej.
Przychodzą – ryczą: „Dzień dobry, kolego!”
Nikt nie odpowiada.
Nie ma Trąbalskiego.
Zapomniał! Wyszedł!
Miał przyjść do państwa Krokodylów
Na filiżankę wody z Nilu:
Zapomniał! Nie przyszedł!
Ma on chłopczyka i dziewczynkę,
Miłego słonika i śliczną słoninkę.
Bardzo kocha te swoje słonięta,
Ale ich imion nie pamięta.
Synek nazywa się Biały Ząbek,
A ojciec woła: „Trąbek! Bombek!”
Córeczce na imię po prostu Kachna,
A ojciec woła: „Grubachna! Wielgachna!” ↓
Nawet gdy własne imię wymawia,
Gdy się na przykład komuś przedstawia,
Często się myli Tomasz Trąbalski
I mówi: „Jestem Tobiasz Bimbalski”.
Żonę ma taką – jakby sześć żon miał!
(Imię jej: Bania, ale zapomniał).
No i ta żona kiedyś powiada:
„Idź do doktora, niechaj cię zbada,
Niech cię wyleczy na stare lata!”
Więc zaraz poszedł – do adwokata,
Potem do szewca i do rejenta,
I wszędzie mówi, że nie pamięta!
„Dobrze wiedziałem, lecz zapomniałem,
Może kto z panów wie, czego chciałem?” ↓
Błąka się, krąży, jest coraz później,
Aż do kowala trafił, do kuźni.
Ten chciał go podkuć, więc oprzytomniał,
Przypomniał sobie to, co zapomniał!
Kowal go zbadał, miechem podmuchał,
Zajrzał do gardła, zajrzał do ucha,
Potem opukał młotem kowalskim
I mówi: „Wiem już, panie Trąbalski!
Co dzień na głowę wody kubełek
Oraz na trąbie zrobić supełek”.
I chlust go wodą! Sekundę trwało
I w supeł związał trąbę wspaniałą!
Pędem poleciał Tomasz do domu.
Żona w krzyk: „Co to?” – „Nie mów nikomu!
To dla pamięci!” – „O czym?” – „No… chciałem…”
– „Co chciałeś?” – „Nie wiem! Już zapomniałem!”
Kolorowanka Słonik dla uważnych

#arkusz #ASD #Asperger #AspieZaklinaczka #autyzm #dostosowanie #edukacja #emocje #grupa #IPET #komunikacja #lekcja #logopedia #metody #MikiLittleAspie #motoryka #mowa #pedagog #percepcja #premium #program #przedszkolak #przedszkole #psycholog #rewalidacja #scenariusz #scenariusze #sensoryka #SI #sposoby #społeczne #SylwiaBagińska #szkoła #terapia #uczeń #umiejętnościspołeczne #uwaga #uważność #zabawa #zaburzenia #zajęcia #ZespółAspergera #zmysły #ćwiczenia Autyzm









