Thomas Berry Brazelton, wybitny pediatra z Harvardu i autor Skali Oceny Zachowania Noworodków ma bardzo prosty sposób sprawdzenia poglądu niemowlęcia na życie. Daje ośmiomiesięcznemu dziecku dwa klocki, a potem pokazuje mu jak ma je razem zestawić. Brazelton opisując dziecko które patrzy z nadzieją na życie i wierzy w swoje zdolności mówi: Podniesie jeden klocek, włoży go do buzi, potrze nim o włosy, rzuci na stół, patrząc, czy mu go podasz. Kiedy to zrobisz, wykonuje na koniec postawione przed nim zadanie – zestawia oba klocki razem. Potem podnosi główkę i patrzy na ciebie jasnym, pełnym oczekiwania wzrokiem, który mówi: Powiedz mi, jaka jestem wspaniała.
Niemowlęta zachęcane do działania i chwalone w dzieciństwie nabierają pewności, że uda im się stawić czoło wyzwaniom życiowym. Dla odmiany dzieci zaniedbywane w dzieciństwie spodziewają się, że nic im się nie uda. Nawet kiedy robią to, czego się od nich chce, mają spojrzenie które mówi: Jestem do niczego. Zobacz, nie udało mi się. Dzieci takie prawdopodobnie będą nastawione negatywnie i nie będą spodziewały się zachęty od innych.
Edukacja emocjonalna
Różnica między poglądem optymistów i pesymistów zaczyna się kształtować w pierwszych latach życia. Brazelton opisując rodziców mówi: Powinni wiedzieć, jak mogą swymi działaniami pomóc dziecku nabrać pewności siebie i wytworzyć u niego ciekawość świata, umiejętność znajdowania przyjemności w nauce i świadomość ograniczeń. Jego rady opierają się na założeniu, że sukces w szkole zależy od cech emocjonalnych ukształtowanych wcześniej.
Pierwsza okazja kształtowania składników inteligencji emocjonalnej pojawia się w najmłodszych latach, aczkolwiek zdolności te formują się nadal w latach szkolnych. Raport Krajowego Centrum Klinicznych Programów Dla Niemowląt jednoznacznie stwierdza, że o sukcesie dziecka w szkole decyduje nie tyle nadzwyczajna umiejętność czytania, czy znajomość faktów, ile zbiór cech emocjonalnych i społecznych.
Prawie wszystkim uczniom którzy nie radzą sobie w szkole brakuje co najmniej jednego elementu inteligencji emocjonalnej. Ponadto, kiedy dziecko musi powtarzać pierwszą klasę, w miarę upływu lat dystans między nim, a rówieśnikami powiększa się, wskutek czego coraz bardziej zniechęca się do nauki, nie cierpi szkoły i sprawia coraz większe problemy swoim zachowaniem.
Rozwój merytoryczny
Gotowość dziecka do rozpoczęcia nauki w szkole zależy od umiejętności uczenia się. To, czy dziecko nabędzie tą zdolność zależy od tego jak dużo uwagi poświęcili rodzice i nauczyciele jego edukacji emocjonalnej.
Zdolność uczenia się zależy od następujących składników:
- Wiary w siebie. Jest to poczucie posiadania kontroli nad swoim ciałem, zachowaniem i otaczającą rzeczywistością. Jest to przekonanie dziecka, że wszystko mu się uda i, że dorośli pomogą mu w razie potrzeby.
- Ciekawości. Jest to przekonanie, że dowiadywanie się nowych rzeczy jest czymś pozytywnym i może w wielu przypadkach sprawić przyjemność.
- Intencjonalności. Jest to chęć i zdolność wpływania na bieg spraw oraz wytrwałe do tego dążenie. Związane jest to z poczuciem posiadania odpowiednich umiejętności i własnej skuteczności.
- Samokontroli. Jest to zdolność kształtowania i kontrolowania swoich działań w odpowiedni do wieku sposób i poczucie kontroli wewnętrznej.
- Towarzyskości. Jest to zdolność nawiązywania kontaktów z innymi. Opiera się to na poczuciu bycia przez nich rozumianym i na rozumieniu ich.
- Umiejętności porozumiewania się. Jest to chęć i zdolność do wymiany myśli, uczuć i pomysłów z innymi. Związane jest to z ufaniem innym i poczuciem przyjemności jakie daje dziecku rozmowa z innymi osobami.
- Umiejętności współdziałania. Jest to zdolność traktowania swoich potrzeb na równi z potrzebami innych członków grupy i harmonizowania ich.
autor: Daniel Goleman
źródło: Inteligencja emocjonalna … Media Rodzina, Poznań 2012









































