Kiedy tracę łączność z moim ciałem…
Potrzebuje czucia, że przepływa przeze mnie energia.
Ruch, marsz, rytmiczny spacer dają mi poczucie bezpieczeństwa. Czuję wtedy moje ciało. Potrzebuję tych stymulacji do lepszej i efektywnej pracy.
Często działam skrajnie.
Albo skupiam się intelektualnie, albo rzucam się w wir pracy fizycznej.
Bardzo trudno pogodzić te wszystkie potrzeby.
Jednocześnie czuję niedosyt w tych dziedzinach.
To tak jakbym chciała pogodzić kąpiel z szybkim prysznicem.
Może odwrócić wannę?
Do pionu?
Może brakuje mi wigoru aby być na 100 procent wszędzie gdzie tylko zechcę.
Aby pogodzić wszystkich i wszystko we mnie.
Kiedy tracę łączność z moim ciałem, to tak jakbym nie słuchała gdy do mnie mówi, gdy daje mi sygnały.
Zajmij się sobą. Skup się na mnie.
Gdyż dobrze jest czuć napięcie w mięśniach.
Czuć dobry oddech.
Ćwiczenia nie są dla mnie.
Nudzą mnie.
Ja potrzebuję przestrzeni.
Przejść stałą trasę.
Porozmawiać sama ze sobą.
Przewietrzyć umysł.
I poczuć tę łączność i spokój, że wszystko jest w porządku choćby dookoła panował chaos.
To zachowasz harmonię z samą sobą i z całym światem.
AspieZaklinaczka
Sylwia N. Baginska
Foto : Lightcollector
#arkusz #ASD #Asperger #aspiepozytywni #AspieZaklinaczka #autyzm #czytanie #dostosowanie #edukacja #emocje #IPET #kolorowanie #komunikacja #lekcja #logopedia #metody #MikiLittleAspie #mindfulness #motoryka #mowa #pedagog #percepcja #pozytywnyprzekazwspektrum #premium #przedszkole #psycholog #rewalidacja #rozwój #scenariusz #sensoryka #SI #społeczne #SylwiaBagińska #szkoła #terapia #tus #uczeń #umiejętnościspołeczne #uwaga #uważność #zabawa #zajęcia #ZespółAspergera #zmysły #ćwiczenia






































