„Ostatnie dni niepewności, załamania sprawiły zwątpienie w marzenia o muzyce.
Krytyka nauczyciela i podcięte skrzydła są bolesne.
„Za trudny utwór wybrałeś – może zrezygnuj?”
Czar prysnął i pojawiły się potwory, które dokonują spustoszenia w naszej przestrzeni. Wątpimy i boimy się. Rezygnacja jest blisko. Wszystkie wyobrażenia o lekkości i ważności muzyki w życiu legły przez brak wsparcia ze strony nauczyciela.
Wrócił ze szkoły. Popatrzył na pianino.
Podszedł. Przytulił się. Powiedział „Mamo – nie zrezygnuje z muzyki. Nie poddam się. To moje całe dotychczasowe życie. Będzie bardzo trudno.
Będę musiał ciężko pracować. Aby przed komisją wystąpić i skomponować mój utwór.
Nie muszę być najlepszy. Będę walczył o moją muzykę.
O siebie.
Dumna
AspieZaklinaczka
Sylwia N.Baginska









































