Blokuje przed wieloma aspektami życia.
Proszenie o pomoc, osiąganie sukcesu.
My ciągle ustępujemy miejsca z powodów głęboko zakorzenionych.
Nie wypada.
Bądź często czujemy, że na coś nie zasługujemy.
I bierzemy „używki”.
Z drugiej ręki.
Second hand rozciąga się na całe życie.
Nasze relacje, naszą karierę.
Nawet na miłość o którą żebrzemy czasem litościwe.
Często nikt nie bierze nas pod uwagę gdyż jesteśmy „zbyt daleko”.
Nie „bijemy piany”.
Nie „ciśniemy cytryny” jak nadejdzie okazja.
Pomijani i wykluczeni sprawiamy mylne wrażenie „nie chcianych”.
Walczę z tym.
Aby inni ludzie w spektrum nie musieli „przemykać” przez życie jak przestępcy niczemu winni.
I nikomu nic nie są winni
Tylko sobie więcej pewności siebie, którą przytłacza standard otoczenia.
Byśmy chętnie podnieśli poprzeczki.
Byśmy chętnie odpięli łatki.
Ale za każdym razem gdy chcemy się odważyć ktoś stoi nad nami i nas każe za nasze ogromne możliwości, których nie chcą rozwijać neurotypowcy ….
Z pamiętnika
AspieZaklinaczka
Sylwia Niemowna-Baginska 💓









































