Życie w spektrum
Wygląda jak życie w obcym kraju.
Jeśli mogłabym opisać jak wygląda życie w spektrum i porównać do pewnej perspektywy to wyglądało by jak życie w obcym miejscu, nowym otoczeniu. Wśród tubylców, dla których jesteś obcy. Gdzie zostałeś przypadkowo zrzucony. Jakbyś wylądował na innej planecie. I nie masz pojęcia. Skąd się wziąłem?
Jak się tutaj znalazłem?
Czy mogę jeszcze wrócić?
Musisz odnaleźć się w nowym miejscu, nauczyć się komunikacji. Języka, symboli, kultury, klimatu, atmosfery. Odnaleźć się w miejscu, które wydaje się przyjazne jednak tylko z pozoru.
Ludzie się uśmiechają.
Są tacy, którzy będą starali Ci się pomóc.
I dzięki tym ludziom będziesz czuł „że żyjesz” – Jesteś ważny I dziękuję tym ludziom.
Inni będą udawać, że Cię nie widzą.
Będą Cię dyskryminować.
Z braku wiedzy.
Z braku edukacji Z braku otwartego umysłu.
Będą kurczowo trzymać się swoich ograniczeń.
Z braku tolerancji i akceptacji. Ty będziesz się starać z całych sił. Aby się dopasować.
Będziesz uczyć się z całych sił.
Nowego języka, którego znasz z książek.
Będzie to taki czysty, książkowy, z literatury, sztuki, filmów. Będziesz starał się używać go pośród ludzi.
Będą się z Ciebie śmiali, będą Cię poprawiali, będą Cię przekonywali że tego się nie używa.
Domyślnie.
Aż w końcu ktoś powie Ci wprost – „nie pasujesz” To nie będzie miłe.
To będzie ktoś, kto będzie się Ciebie bał.
Bo sam jest ograniczony swoimi własnymi barierami w głowie. Ktoś kto nie wierzy, że można być z innego kraju, planety i miejsca i być zwyczajnie innym.
Niegorszym, nielepszym. Zwyczajnie osobliwym.
To będzie ksenofob, homofob, ktoś kto został nauczony aby nienawidzić ludzi. Bez powodu. I Twój cały świat runie.
Gdyż się bardzo starałeś.
Gdyż ciężko pracowałeś.
Aby się przystosować.
Ludzie w spektrum łagodzą obyczaje, łamią stereotypy. Pokonują bariery komunikacji.
Starają się aby pomimo różnic wynikających z neuroroznorodnosci łączyć się z innymi.
Tworzyć relacje.
Nawet jeśli kopiują rzeczy, umiejętności z którymi się nie urodzili.
Starają się.
Życie w obcym kraju może być wartościowe, pełne i bogate. Szczęśliwe.
Tylko wtedy kiedy będą zachowane pewne podstawowe zasady życia we wspólnocie.
Wzajemnym szacunku i zaufaniu. Bez dyskryminacji.
Bez segregacji.
Wtedy nie musisz tak bardzo się starać. Ludzie cię zwyczajnie zrozumieją. Pomimo różnic w językach.
Tak właśnie można odnieść się do życia w spektrum.
Będziesz czuł się bezpiecznie tylko wtedy kiedy będziesz akceptowany, brany pod uwagę. Będziesz częścią tego miejsca.
I twoja ciężka praca będzie doceniona.
AspieZaklinaczka