Kogo to obchodzi?
Słyszę często.
Sukcesy w spektrum te maleńkie nie robią wrażenia na neurotypowych.
Chwalimy się takimi rzeczami jak na przykład:
Pierwsze słowo po latach niewerbalnych.
Pierwszy uśmiech.
Delikatny kontakt wzrokowy – uchwycony w locie ❤️.
Pierwszy przyjaciel.
Pierwsza samodzielna wyprawa.
Pierwsza nowa potrawa.
Pierwsze przytulenie.
Pierwsza zabawna anegdotka.
Pierwsza prawdziwa obustronna relacja odwzajemniona.
Pierwszy miły gest.
Takie sukcesy są dla przeciętnych ludzi niczym szczególnym.
Dla nas są wszystkim.
Dla większości liczą się zupełnie inne wartości.
Przepychanie się w tym świecie.
Bycie sławnym, popularnym.
Ładnym, bogatym.
Dla Aspikow liczy się każdy prawdziwy człowiek, który jest na 100 procent w relacji, akceptacji, sytuacji.
Dla którego można się otworzyć.
Który się nie wstydzi, że ma autystycznego przyjaciela, przyjaciółkę.
Siostrę, brata, syna, córkę. Etc.
Autyzm jest szczery, prawdziwy.
Łagodzi obyczaje. Łamie stereotypy.
Jeśli ktoś się wstydzi człowieka w spektrum.
Nie zasługuje na to całe bogactwo spektrum, którym osoba autystyczna chce go obdarzyć.
Na te wszystkie wzruszające momenty.
Magiczne 💓.
AspieZaklinaczka
Sylwia N.Baginska
#asd
#aspiezaklinaczka
#aspiepozytywni
#mikilittleaspie