Jak już pisałem na FB, zainspirowany wypowiedzią Agony Autie
Zacząłem się zastanawiać nad tym na ile moje zdjęcia, które?, jak ich część? to właśnie takie wizualne stimy.
Gdy się nad tym zastanawiam, części naprawdę towarzyszyły niesamowite uczucia emocji, fascynacji.. nawet po latach, gdy do nich wracam 🤩
I tak sobie od wczoraj myślę… czy takimi stimami dało by się wyciągnąć z dołka? 🤔
Dzisiaj za tego dołka dostałem umiarkowany O_P_R od niezastąpionej Pani Doktór, z leitmotivem „co ty robisz ze swoim życiem”…
I tak bardzo się cieszę że mój wytrenowany refleks przechwycił pchające się do wymowy wyrazy czarnego humoru… 👻 {a może wcale nie humoru?} które pojawiły się po tym jak usłyszałem „czy mam jakiś biznesplan na życie”… Nawet sobie nie wyobrażam jaka chryja by się zrobiła gdybym wyartykułował to co mi się wtedy na jęzor pchało 😱
No nic..
A w ramach „wizualnych stimów” – park nad Hańczą i…
View original post 5 słów więcej