Czwartek, 27.04.2017
Egzaminy gimnazjalne.
Stres pierwszego dnia mnie nie ominął, drugiego – luźniej, trzeciego dnia raczej przy zerowych emocjach. Dla Piotrka największym stresem było to, czy ma ubrać marynarkę, której nie cierpi, czy nie. Wyniki dopiero w czerwcu, więc nic pewnego – nawet gdy mówi, że wszystko poszło dobrze, że wszystko napisał, i że trzymał się tematu, a w ogóle to proste testy itd.
Tak samo mówił w przypadku sprawdzianów z matmy, kiedy raz dostawał jedynkę a raz piątkę…
Dalej nie wiemy do jakiej szkoły złoży papiery. Brak sensownych informacji o kierunkach… a informatorów brak. Jest małe światełko w tunelu – ale jeszcze za wcześnie…
Umiejętności społeczne
SMS-y z komórki Piotrka
Poniedziałek 14:45
- Jedziemy z ziomkami motorem.
- Wciągamy marihuanę, r*****y dziwki i bijemy dzieci.
- Tymon to napisał.
– Świetnie.
Środa 10:41
- Napisz mi zwolnienie z WF, bo nie chce mi się użerać ze Studnickim. Normalnie bym cię o to nie prosił ale to jest moja ostatnia lekcja.
Czwartek 10:51
- Piotr nam dokucza.