Simon Baron-Cohen łączy talent twórczy z dowodami empirycznymi. Mogliśmy się o tym przekonać w jego wielu książkach i publikacjach. Od lat zajmuje się zagadnieniem autyzmu. Stworzył wiele teorii. Dzisiaj przyszedł czas by opisać „systematyzację” a raczej jej mechanizm.
Baron-Cohen w swojej „Teorii zła” nazywa „mechanizmem systematyzacji” te części mózgu, które dostrzegają prawidłowości w zmieniających się informacjach, co pozwala wyjaśniać, jak działa świat, i przewidywać przyszłość. Mechanizm systematyzacji jest cechą zmienną w populacji. Badano go przy użyciu kwestionariuszy (współczynnik – SQ) i testów, które pozwalają ocenić rozumienie mechanizmów zjawisk.
Ludzie znajdujący się na poziomie zerowym nie dostrzegają żadnych prawidłowości. Mogą usłyszeć bicie dzwonów kościelnych, ale nie zauważą, czy dzwony biły w grupach, i nie będą w stanie określić, ile ich było. Ich mechanizm systematyzacji jest ustawiony na bardzo niskim poziomie. Ludzie ci nie analizują zmian. Ponieważ nie są zainteresowani systematyzowaniem informacji, bez trudu radzą sobie ze zmianami. Nieoczekiwane zdarzenia, zakłócenia, konieczność przerwania jednej czynności i zajęcia się czymś innym – wszystko to nie stanowi dla nich problemu. Nie szukali prawidłowości, więc tolerują zmiany.
Osoby lokujące się na poziomie 1 zauważają łatwe wzory – na przykład prawidłowości, z którymi wcześniej wielokrotnie się spotkały (takie jak liczby parzyste i nieparzyste, systemy alfabetyczne czy urodziny znajomych), są niemal całkowicie niezdolne do zrozumienia nowego systemu (np. jak obsługiwać nowe urządzenie gospodarstwa domowego). W szkole unikają takich przedmiotów, jak matematyka, ponieważ nie są w stanie zauważyć prawidłowości.
Ludzie znajdujący się na poziomie 2 dostrzegają nowe prawidłowości, jeśli im się je wskaże, ale przychodzi im to z trudem. Sami z siebie nie zauważają powtarzających się wzorów. Poproszeni o odtworzenie sposobu w jaki odkryto daną prawidłowość, nie potrafią tego zrobić bez pomocy. Kiedy np. kupują nowy telefon komórkowy, mogą być w stanie nauczyć się jego obsługi pod kierunkiem innej osoby, ale sami nie zdołaliby tego zrobić.
Ludzie, którzy osiągnęli poziom 3, radzą sobie z niewielkimi, prostymi systemami, ale te większe i bardziej złożone sprawiają im trudność, podczas gdy osoby znajdujące się na poziomie 4 poruszają się sprawnie w rozmaitych systemach. Nie potrzebują instrukcji, aby nauczyć się obsługiwać nowe urządzenie – robią to pewnie i szybko metodą prób i błędów. Na poziomie trzecim znajduje się więcej kobiet, podczas gdy poziom czwarty osiąga więcej mężczyzn. W życiu codziennym osoby lokujące się na tych poziomach radzą sobie z nowością, nieprzewidywalnością oraz innymi ludźmi.
Ci, u których mechanizm systematyzacji jest ustawiony na poziomie 5, na ogół interesują się prawidłowościami i chętnie ich poszukują w życiu codziennym i w pracy. Ludzie, którzy osiągnęli ten poziom, skłaniają się ku naukom przyrodniczym, matematyce, muzyce, technice oraz innym dziedzinom analitycznym (takim jak lingwistyka, filozofia czy korekta bądź adjustacja tekstów przed publikacją), których istotą jest poszukiwanie prawidłowości. Tworzą specjalne środowiska (np. laboratoria badawcze), w których próbują ograniczyć liczbę zmian, aby móc analizować wpływ poszczególnych zmiennych (pojedynczo) – usuwają pojedynczy gen z organizmu myszy, żeby sprawdzić co się stanie, albo analizują wykres zysków w jednym miesiącu. Ludzie ci nie systematyzują jednak informacji od rana do wieczora. Gdy spotykają się z innymi albo kiedy sprawy przybierają nieoczekiwany obrót, potrafią sobie poradzić z nieusystematyzowanym otoczeniem. Ludzie z poziomu 5 lubią systemy, więc ich życie jest bardziej uporządkowane niż życie większości innych ludzi. Mogą nawet zaczynać każdy dzień od sporządzenia listy spraw do załatwienia, a następnie kolejno odhaczać wykonanie zadania. Mimo to radzą sobie z tym, co nieoczekiwane.
Teraz możemy wrócić do autystycznych osób, ponieważ zgodnie z omawianą koncepcją ich mechanizm systematyzacji ustawiony jest w pozycji „maksimum” (poziom 6). Jak wygląda życie na poziomie 6? Spotykamy tu ludzi, którzy muszą systematyzować w każdej sekundzie swojego życia. Interesują ich wyłącznie informacje, które układają się w powtarzalne wzory i dają się usystematyzować. Powtarzające się liczby. Powtarzające się sekwencje muzyczne. Powtarzające się fakty. Powtarzające się ruchy i czynności (Baron-Cohen, 2014).
źródło: Simon Baron-Cohen „Teoria zła”, Smak Słowa, Sopot 2014
#arkusz #ASD #Asperger #AspieZaklinaczka #autyzm #dostosowanie #edukacja #emocje #grupa #IPET #komunikacja #lekcja #logopedia #metody #MikiLittleAspie #motoryka #mowa #pedagog #percepcja #premium #program #przedszkolak #przedszkole #psycholog #rewalidacja #scenariusz #scenariusze #sensoryka #SI #sposoby #społeczne #SylwiaBagińska #szkoła #terapia #uczeń #umiejętnościspołeczne #uwaga #uważność #zabawa #zaburzenia #zajęcia #ZespółAspergera #zmysły #ćwiczenia Autyzm

- „Aspergeryjski” i nie jesteśmy mistrzami konwersacji – konwersacja
- Narzędzia farmakologiczne w celu opanowania emocji dzieci i dorosłych z zespołem Aspergera i ASD – farmakologia
- Sawant – przebłysk geniuszu – sawantyzm
- Miłość – miłość
- Samotność – samotność
- Być jak skunks
- Zwierzęta jako przyjaciele dziecka z ZA
- Sport w autyzmie – jest nadzieja – sport
- Sport – sport
- ZA – zaburzenia obsesyjno – kompulsyjne
- Przedszkolak z zespołem Aspergera – przedszkolak
- Cechy pracownika z zespołem Aspergera – praca
- Dziecięca przyjaźń w autyzmie – przyjaźń
- Dziewczęta z zespołem Aspergera
- Dorosły człowiek z zespołem Aspergera – dorosłość

